ARTURBIKE

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi arturbike z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 49104.54 kilometrów w tym 2836.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 484789 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(31)

Moje rowery

GIANT ESCAPE R2 15279 km

TALON 0_29er 35184 km

BAUER TOP SPRINTER 226 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 90.00km
Czas 04:02
V_AVG 22.31km/h
V_MAX 33.00km/h
Temperatura -5.0°C
Sprzęt TALON 0_29er
Aktywność Jazda na rowerze

4"Miała być Masa Krytyczna w Gdyni ale.........

Piątek, 31 stycznia 2014 · dodano: 31.01.2014 | Komentarze 11

Po hucie szybkie suszenie Talona i smarowanko. Kawa w termosik i dzida na Masę Krytyczną do Gdyni. Dojechałem do Cedr Wielkich i poddałem się :-(.
Wiaterek zrobił swoje. Po drodze, oceniając sytuację, zweryfikowałem się bardzo mocno, że nie dam rady dojechać na miejsce zbiórki. Szkoda. No pewnie gdybym wyjechał o dwie godzinki prędzej to wszystko by było git. A tak wyszła dupa, wielka dupa sam jestem na siebie zły :-(
Szkoda trochę, bo impra pewnie fajna no i znajomi też obecni i nowi :-)
No ale wyszło jak wyszło i przeszło mi trochę :-)

Kategoria do 100 km

Komentarze

MARECKY | 11:02 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj Ciekawe rzeczy piszesz ;-)

arturbike | 23:01 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj MARECKY
Wiatr w plecy to ja miałem dziś na mierzeję :-)

MARECKY | 16:17 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj Przecież miałeś wiatr w plecy. Czyżby zbyt lekko się ubrałeś?

arturbike | 00:15 sobota, 1 lutego 2014 | linkuj Ok
CIAO
:-)

sierra | 23:47 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Zatem, czekam na info :) i do zobaczenia jutro, tfu dzisiaj ;)

arturbike | 23:24 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Godzinę przed wyjazdem dam znać :-)

sierra | 22:49 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj O której więc startujemy na imprezę w Krynicy Morskiej...
... planowałem ok. 9-10, ale może być trochę wcześniej ;)

arturbike | 22:30 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Sierra, pewnie, że szkoda, zawsze jest żal niespełnionych wypadów.
Jutro z rana spadam na mierzeję jak coś :-)

sierra | 21:50 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Pewnie z "Moim plecakiem" dalibyśmy radę ;)
To by było piękne podsumowanie miesiąca stycznia, ech, szkoda :(

arturbike | 21:14 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Tak, ale poległem i tu dumny z siebie nie jestem :-(

Darecki | 20:39 piątek, 31 stycznia 2014 | linkuj Ale próbowałeś :-)

Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!