Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturbike z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 49104.54 kilometrów w tym 2836.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturbike.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

do 400

Dystans całkowity:356.00 km (w terenie 50.00 km; 14.04%)
Czas w ruchu:19:10
Średnia prędkość:18.57 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:356.00 km i 19h 10m
Więcej statystyk
  • DST 356.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 19:10
  • VAVG 18.57km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt GIANT ESCAPE R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rajd do Rozewia_start MRDP

Sobota, 17 sierpnia 2013 · dodano: 19.08.2013 | Komentarze 4

Sobota, 2 am, startuję na starówkę bo tu jestem umówiony z Mariuszem.
2.20 am, startujemy na właściwy szlak.

NASZA TRASA

FOTKI Z WYJAZDU

Przed startem do naszego rajdu_g.02:15 © arturbike


Dróżkę którą obrałem od Gdyni to okolice którymi się nie poruszałem do tej pory rowerem, a od Rozewia to miał być szlak niebieski.
I tak jadąc rozmawiamy dużo o naszych wyjazdach, wycieczkach, wyprawach,planach na przyszłe sezony. Około 7am, docieramy do plaży w Brzeźnie na chwilę odpoczynku bo i tu zaczyna się nasza DDR do Gdyni. W momencie kiedy to zaczynamy zwijać się do dalszej drogi, ujawnia się nam niesamowity widok.


Sesja foto prima baleriny na plaży o 7.am © arturbike



Pod ogromnym wrażeniem ruszamy dalej na nasz szlak. i tak DDR'ką dolatujemy do Kolibek zaliczając molo w Sopocie


Sierra, molo Sopot wczesnym porankiem © arturbike

Sobotni poranek, molo sopot © arturbike


i szosą do Estakady Kwiatkowskiego gdzie wbijamy się ponownie w DDR'kę na Obłuże.
Pojechaliśmy o jedne światła za daleko co kosztowało nas podjazdem pod Pogórze w kierunku Kosakowa. A tego podjazdu nie miałem w planach :-). W Dębogórzu przycięliśmy terenem


Rozjazd w Dębogórzu, tak pokazała nawigacja rowerowa, dobry kierunek :-) © arturbike



na stary pas startowy i dalej na Mrzezino, Smolno, Strzelno i tu lekko pomyliłem drogi, ale daliśmy radę.
Punktualni jak królowie wjechaliśmy pod latarnię o godzinie 11.30.am.
Właśnie trwała odprawa uczestników rajdu. Parę fotek sprzętu i uczestników lekko spiętych przed startem.

Odprawa przed startem do rajdu, w tle ekipa z Elbląga © arturbike
Mały lansik na tle wymiataczy..... :-) © arturbike
Lansik na tle wymiataczy z MRDP © arturbike
Takimi sprzętami rusza się na rajd szosowy © arturbike
Marecky, uczestnik rajdu MRDP z Elbląga © arturbike




Godzina 12.am, uczestnicy ustawili się do pamiątkowego zdjęcia, no i start.
Po odprowadzeniu wzrokiem maratończyków ruszyliśmy na nasz szlak.


Wspólna fotka uczestników rajdu MRDP © arturbike
Robert mocno skoncentrowany rusza do boju © arturbike
Marecky, w pożegnalnym geście.... dam radę :-) © arturbike


Pierwszym celem był mały popas w zaprzyjaźnionej gospodzie w Władysławowie " U Chłopa".
Dalsza droga to szlak niebieski.W Pierwoszynie odbijamy do Rewy, i zajeżdżamy na Aleję Zasłużonych Ludzi Morza i Krzyż Ludzi Morza.


Obelski informujący o aleii w Rewie © arturbike
Sierra, na aleii zasłużonych ludzi morza © arturbike
Ja jako stary marynarz pod Krzyżem Ludzi Morza © arturbike



I tak w dobrych humorach docieramy do końca szlaku w Gdyni-Obłuże.
Tu też oceniliśmy, że nie damy rady dojechać na prom w Świbnie, więc postanowiliśmy robić częstsze postoje dla złapania oddechu :-). I tak zajezdżamy to tu, to tam. Zaliczamy również Skwer Kościuszki w Gdyni, gdzie pod meksykańskim żaglowcem strzelamy sobie fotki.


Meksykański żaglowiec przy Skwerze w Gdyni © arturbike



Zaliczamy stałe miejsce na plaży w Brzeźnie skąd już żwawo na latareczkach wracamy do Elbląga. W Kępkach dopadła mnie straszna senność, musiałem stanąć na chwilę za mostem i orzeźwienia szukałem w zimnej wodzie z bidonu. To był ostatni pełny bidon :-), pomogło.
Na koniec naszego rajdu zajeżdżamy na starówkę pod Piekarczyka, ostatnia wspólna fota tego dnia i każdy w swoja stronę.



Po powrocie z rajdu, starówka elblaska, Piekarczyk © arturbike



Rajd udany. 99% założeń zrealizowane. Pogoda super. Towarzystwo wyborne.

Mariusz, dzięki za wspólny wyjazd.


Kategoria do 400