Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturbike z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 49104.54 kilometrów w tym 2836.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 484789 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturbike.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.61km
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt GIANT ESCAPE R2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzinnie również rowerowo

Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 9

Dziś Dzień Dziecka.[/i]
Z tej okazji udało mi się posadzić większą część rodziny na rowery i pojechaliśmy do Rodzinnego Parku Rozrywki "Nowa Holandia", a wczesnym popołudniem na basen i małe SPA.

Moja rodzina i Nasz Piekarczyk © arturbike
Mały drift po kanałach Nowej Holandii © arturbike
Nowa Holandia, na mostku w kierunku osady Wikingów © arturbike
Po dniu pełnym wrażeń, czas na relaks © arturbike



Podsumowanie miesiąca;[i]


Jestem bardzo zadowolony, że jednak udało mi się zrealizować dwie duże wyprawy, które wisiały na włosku jeżeli chodzi o plan miesiąca. Również wyszło super z kaemami w maju i założone 1000 km zostało całkiem fajnie powiększone o parę kilosów





Komentarze
arturbike
| 20:25 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Daro,
Działeczka będzie 15.06, a 8.06 to zdobycie Gwiazdy Północy
:-)
daro
| 09:51 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Sorry, miało być "działeczka"
daro
| 09:49 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Artur, a Twoja działaczka 8.06 jest jeszcze aktualna?.
Nefre
| 22:22 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj Fajny "Dzień Dziecka" :))))
Darecki
| 21:37 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj
Najpierw zmęczyć i spocić, a potem wykąpać - normalnie geniusz :-)
W dzieci inwestować warto, gratuluję rodzinnego dnia.
arturbike
| 18:02 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj Daro, dzięki bardzo
do zobaczyska na szlaku............
pozdrower
:-)
daro
| 17:45 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj Tak samo byłem zadowolony gdy zrobiłem moją życiówkę, była to wyprawa dookoła Polski i powiem Ci że to było coś, marzenie które niejednego wykończyło po 2000km, niektórzy psychicznie się "rozwalili" innych pokonała pogoda i usterki, aż się maszyny konkretnie rozpier... i amen.
Mi się udało, nie było łatwo, dałem radę. Może jeszcze raz zrobię rundkę dookoła Polski, zobaczę.
Gratuluję za osiągnięcia, Jesteś mocny, trzymam kciuki za przyszłe "Latarnie". Pozdrawiam :) Darek z Tcz.
arturbike
| 16:18 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj O tak, bardzo super....!!!
:-)
davidbaluch
| 08:41 niedziela, 2 czerwca 2013 | linkuj Dzień super spędzony
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!