Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturbike z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 49104.54 kilometrów w tym 2836.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 484789 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturbike.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 146.62km
  • Teren 15.00km
  • Czas 07:26
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 5824kcal
  • Podjazdy 374m
  • Sprzęt TALON 0_29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wysoczyzna Elbląska dla Damiana i Wojtka z ekipą elbląską :-)

Sobota, 28 marca 2015 · dodano: 08.04.2015 | Komentarze 2



FOTKI Z WYJAZDU





Mała pauza w giro po Wysoczyźnie.. :-)
Mała pauza w giro po Wysoczyźnie.. :-) © arturbike

......... któregoś pięknego wieczora dostaję info od Beduksa, że wybiera się z Wojtkiem na Wysoczyznę Elbląską. Ja jeszcze w chorobie, no już prawie po, ale nóżki zaczynają mi się kręcić pod kołderką. Oczywiście odpisałem, że jestem za i za chwilę dostaję mapkę z miejscami które to koledzy chcą odwiedzić. Obracam na wszelkie sposoby monitor kompa i ni jak mi nie pasuje szlak. No nie da się objechać wszystkich miejsc w jeden dzień i jeszcze na kółkach wrócić do Tczewa o rozsądnej godzinie.

Zaproponowałem trochę inną trasę, trasę która to zawiera w sobie większość wyznaczonych punktów no i oczywiście nie był bym sobą, aby czegoś nie dorzuć. Tym razem był to Rezerwat Dolina Stradanki ze swoim kultowym przejazdem przez rzekę :-).

Umówiliśmy czas i miejsce na spotkanie, przy pełnej akceptacji dróżki.

Sobotni poranek przywitał nas słonecznie, także pełni optymizmu ruszyliśmy na szlak.

Pierwszy cel to j. Martwe przez Głogowe Wzgórze. Tu chwila odpoczynku i dalej w kierunku  Rychnow. poprzednie dni był dość deszczowe, a oponki były również trekingowe na trzech rowerkach, także musieliśmy odpuścić sobie jazdę w terenie pod górkę do Fromborka.

Po krótkiej pauzie wbijamy się dalej w asfalt i dzida do Fromborka. Po drodze zawijamy do Narusy, zakupy w kultowym GS'ie i w miejscu do tego wyznaczonym rozpalamy "ugień". Kiełba, ryba i jabłko lądują na kijkach i jest git. Po mały popasie dalej w trasę i lądujemy we Fromborku. Tu krótki rekonesans dla Wojtka, aby mógł zobaczyć co czeka go latem jak zawita na zwiedzanie miasta szczegółowo.

Z Fromborka kierunek Pogrodzie również asfaltem bo w lesie jest dość mokro i ślisko. Dalej przez Chojnowo do Tolkmicka, tym razem już terenem przez Wały Tolkmita. UUUU jakie było zaskoczenie jak zjazd przy grodzisku zakończył się przejazdem przez Stradankę :-). Było super.

W Tolkmicku zajeżdżamy do portu, ale trwa jeszcze remont. Dalej wbijamy się w drogę z płyt na wale Zalewu Wiślanego i taką drogą dojeżdżamy do Nadbrzeża. Po drodze na plaży w Pęklewie rozpalamy kolejne ognisko, a nad nim lądują kiełbaski i banany.

No Ostrogu nasza ekipa dzieli się na dwie. Jedna czwórka rusza do Ebowa, a ja z Damianem-Bouli i Beduks z Wojtkiem ruszamy dalej na zaplanowany szlak w kierunku Tczewa. Robi się chłodno i zapada zmierzch. Dobrym tempem dobijamy do Nowego Stawu gdzie na przeciw nam wyjechał z Tczewa Leospidek 1. I tak w piątkę wpadamy do Tczewa. Tu koniecznie popas w Imbis'ie i żegnamy się z naszymi towarzyszami dzisiejszego dnia. Jest prawie 10'pm i spadamy na PKP PR. Około 11'pm jesteśmy już w swoich domkach.

Super plan Beduksa, fantastyczne towarzystwo w pozostałej ekipie. Super rowerowa pogoda. Co więcej trzeba ? Tylko takich kolejnych wyjazdów i co najmniej takiej pogody (y).



Kategoria do 200 km



Komentarze
KasiaKasia
| 16:46 środa, 8 kwietnia 2015 | linkuj Piękna wycieczka :)
latro
| 16:45 środa, 8 kwietnia 2015 | linkuj piękna wycieczka, dziękuję Artur :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!