Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturbike z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 49104.54 kilometrów w tym 2836.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 484789 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturbike.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 180.00km
  • Czas 08:41
  • VAVG 20.73km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 2.5°C
  • Kalorie 6700kcal
  • Podjazdy 410m
  • Sprzęt GIANT ESCAPE R2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

"11" Trzy pętle po Żuławach_skansen

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0

Mój sobotni dystans z eskapady po Żuławach


                    Taki czas czystej jazdy wyszedł z trasy



FOTKI Z WYJAZDU


NASZA TRASA
                      


........ trzy pętle po Żuławach_skansen, tak nazwałem swój plan dużej wycieczki, można by to nazwać eskapadą rowerową.
Plan jest, data ustalona, pogoda sprawdzona, sprzęt gotowy. Do mojej eskapady dołączyło jeszcze trzech bikerów z którymi spotkałem się na miejscu zbiórki, czyli pod Piekarczykiem na Starówce.


Ekipa gotowa do wyjazdu
Ekipa gotowa do wyjazdu © arturbike

Godzina 6'am ruszamy na szlak. Jest jeszcze ciemno. Temperatura ok 2'C, wiaterek. W bardzo dobrym tempie dojeżdżamy do Marzęcina, a jeszcze w lepszym do Nowego Dwór, gdzie jest zaplanowany pierwszy postój, a i przy okazji mogliśmy odczekać opady, deszczu i gradu. Po małym popasie ruszamy w dalszą drogę. W Orłowie dopada nas kolejny opad deszczu i nie odpuszcza aż do Kiezmarka, gdzie przekraczamy Wisłę.
Wszyscy sobie w Elblągu żartujemy, że na Wiśle jest granica i że wszystko za nią jest inne. Tak też było i tym razem. Deszcz odpuścił, gradu nie ma, temperatura lekko się podnosi. Humorki dopisują choć towarzystwo przemoczone i przemarznięte całkiem nieźle. W dobrym tempie docieramy do Mokrego Dworu, gdzie jest Skansen Maszyn Rolniczych.


Duży cel osiągnięty_Mokry Dwór, skansen
                                        Duży cel osiągnięty_Mokry Dwór, skansen © arturbike


Mokry Dwór to również decyzje części ekipy o zmianie moich planów wycieczkowych. Mokrzy i przemarznięci decydują się na zaprzestanie dalszej jazdy zaplanowaną trasą. Pada hasło Gdańsk i powrót PRegio. No trochę się w pierwszej chwili zasmuciłem, bo wierzyłem, że damy radę. No ale jednak dyskomfort przemoczonych ciuchów i zmarzniętych stóp przemówił do mnie i zrozumiałem, że trza tym razem odpuścić. I tak ruszyliśmy do Gdańska DG, sprawdziliśmy o której jest transport i poszliśmy do KFC na mały popasik. Dwa kubełki XXL i ciepła herbatka, a także dobre nastroje powodują, że czas leci szybko i urodził się plan "C". Seba i Sylwek jadą do Malborka PRegio, a ja i Mariusz ruszamy z Gdańska na mój wcześniej zaplanowany szlak. 
Po zamknięciu pierwszej dużej pętli zajeżdżamy ekstra na Śluzę Gdańska Głowa. Dalej jazda zgodnie z planem bez większych komplikacji.
Około godziny 21' docieramy do swoich domów po pomyślnym przejechaniu całej dróżki :-).



Kategoria do 200 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!